Boże Narodzenie

24.12.2020 |  Bożena Kiełbowicz

Dzisiaj Wigilia Świąt Bożego Narodzenia. Święta to czas radości i pojednania, a także pamięci o naszych bliskich, którzy już odeszli. Czas spędzany w gronie rodziny i najbliższych. Czas, kiedy kultywujemy świąteczne tradycje, przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Najbardziej rozpowszechnionym w polskiej tradycji wigilijnej jest zwyczaj dzielenia się opłatkiem i składania sobie wzajemnie życzeń oraz przebaczenia win. Biały obrus na stole, podkreślający uroczysty jej charakter, pod nim – sianko, przypominające nam ubóstwo groty betlejemskiej i Świętej Rodziny i dodatkowe nakrycie, symboliczne miejsce dla zbłąkanego wędrowca, który w ten właśnie wieczór może zapukać do naszych drzwi. Na wigilijnym stole – 12 potraw. Do najbardziej typowych należą barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, zupa grzybowa, kompot z suszu, kutia oraz karp. Warto pamiętać, że liczba i ich rodzaj zależą od regionu kraju i obyczaju rodzinnego. Wieczerzę rozświetla blask pięknie udekorowanej choinki, pod którą ustawia się często żłóbek oraz prezenty dla najbliższych. Do stołu wigilijnego zasiadamy, gdy zauważymy na niebie pierwszą gwiazdę, przypominającą Gwiazdę Betlejemską prowadzącą pasterzy i magów do Betlejem.

Wieczorowi wigilijnemu towarzyszy wiele zwyczajów, przesądów, także wróżb, wywodzących się z tradycji ludowej. Dawniej wierzono, że przebieg dnia wigilijnego jest zapowiedzią całego nadchodzącego roku. „Jaki dzień Wigilii, taki cały rok”. Nie były więc wskazane kłótnie i spory. Wskazany uśmiech i życzliwość. Wszelkie negatywne emocje okazane tego dnia, zgodnie z panującym zwyczajem, miały nam towarzyszyć także w nadchodzącym roku. Jeśli tego dnia mieliśmy problemy zdrowotne, to i w następnym roku mogliśmy się ich spodziewać. Istniało jednak na to lekarstwo – kichnięcie miało spowodować odwołanie tej złej  wróżby.

Stół wigilijny powinien być obficie zastawiony – im więcej potraw, tym większy dostatek miał spłynąć na nasz dom w nadchodzącym roku. Należało przynajmniej skosztować każdej wigilijnej potrawy. Wierzono, że kto tego nie zrobi, to w nadchodzącym roku ominie go jakaś przyjemność. Z karpiem łączono tradycję zatrzymywania kilku łusek i włożenia jednej do portfela, co miało mu przynieść dobrobyt i pieniądze. Jeżeli na kolację wigilijną pierwszy przyszedł mężczyzna, to w domu w najbliższym roku panować miało szczęście i pomyślność.

W Wigilię nie należało niczego pożyczać, aby nie narazić się na utratę dobytku. Umieszczano także grosik w jednym uszku w barszczu. Kto natrafił na monetę, miał mieć szczęście w nadchodzącym roku. Na choinkach wieszano miodowe pierniki i kolorowe cukierki, co miało zapewnić  dobrobyt i dostatek.

Przepowiadano sobie pogodę na najbliższy rok – krojono cebulę na 12 kawałków, symbolizujących 12 miesięcy. Kawałki, które szybko wilgotniały i pleśniały, zapowiadały obfite opady w danym miesiącu.

Wiele właściwości magicznych i leczniczych przypisywano opłatkom. Okruch opłatka wrzucony do studni miał oczyszczać wodę, zapewniać zdrowie ludziom i zwierzętom. Wierzono, że każdy, kto w Wigilię podzieli się opłatkiem, przez cały rok nie zazna głodu i będzie mógł dzielić się jedzeniem z ubogimi.

Podczas wieczerzy wigilijnej nie można było odchodzić od stołu, z wyjątkiem pani domu. Przed zmrokiem należało przynieść do domu węgiel i drewno na opał, ponieważ wierzono, że jeśli ktoś zrobi to po wieczerzy, temu wszystko zjedzą myszy.

Wierzono, że zjedzenie jabłka podczas Wigilii chroniło przed bólami gardła, a orzecha – bólami zęba. Rankiem należało także potrzeć je sobie czosnkiem, by nie bolały w przyszłości.

Panny na wydaniu musiały uważać przy sprzątaniu, by wymiatać śmieci w kierunku „od drzwi”, aby nie odgonić potencjalnego kandydata na męża. Jeśli chciały się dowiedzieć z której strony miał on nadejść, po wieczerzy wychodziły przed dom i głośno wołały. Z tej strony, z której odpowiadało echo, miał nadejść przyszły mąż.

Wierzono także, że w tę noc zwierzęta mówią ludzkim głosem, ale nie należało ich podsłuchiwać. W uznaniu jednak ich mądrości i zasług ludzie przynosili im opłatek i resztki ze stołu.

To tylko niektóre z przesądów, wróżb związanych z wieczorem wigilijnym. Traktowane z przymrużeniem oka, towarzyszą nam jednak od dawna.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!