Aktywne trzy dni Va w Tatrach
W drugiej połowie października kl. 5a udała się na trzydniową wycieczkę do Zakopanego i okolic. Pierwszego dnia odwiedziliśmy Dolinę Chochołowską, którą przeszliśmy do schroniska, po drodze oglądając wywierzysko i smakując oscypki. Najbardziej zapadły nam w pamięć opowiadania przewodnika o żyjących w dolinie niedźwiedziach oraz widok bardzo rzadkiej rośliny – brodaczki, która rośnie tylko w bardzo czystym środowisku. Po przejściu 17 kilometrów, zakwaterowaniu się
w pensjonacie, obfitej obiadokolacji, spotkaniach w pokojach spędzonych na grach planszowych wszyscy zasnęliśmy jak zabici.
Kolejny dzień przyniósł nowe wyzwania. Wspięliśmy się na szczyt Butorowego Wierchu, przeszliśmy na Gubałówkę, wykupiliśmy znaczną część zgromadzonego na straganach towaru i zjechaliśmy kolejką do Zakopanego. Po przejściu kilku kilometrów dotarliśmy do pensjonatu, a tam wieczorem piekliśmy kiełbaski nad ogniskiem i szaleliśmy na boisku i placu zabaw. Tego dnia również zasnęliśmy kamiennym snem.
Ostatniego dnia pojechaliśmy do Zakopanego, gdzie udało się nam dostać do „Myszogrodu”, który na pewno długo pozostanie w naszej pamięci. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy tylu różnych gatunków myszy, które zostały zgromadzone w artystycznie zaaranżowanych przestrzeniach, takich jak kolejka linowa, biblioteka, świat św. Mikołaja. Kolejną atrakcją była wizyta w Centrum Edukacji Przyrodniczej, gdzie uczestniczyliśmy w niezwykle ciekawych warsztatach. Nikt chyba nie spodziewał się, że po wyjściu z muzeum zobaczymy jak na dłoni spacerującą po drugiej stronie ulicy sarnę. Zachowaliśmy ciszę i przez dłuższy czas cieszyliśmy oczy jej widokiem.
Wróciliśmy cali i zdrowi, chociaż zmęczeni, ale zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu i miłego relaksu.